Kwas oleinowy znany jest ze swoich właściwości przeciwnowotworowych. Duże jego ilości zawiera, popularna głównie w USA, soja. Było to podstawą do testów przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Arkansas, mających na celu sprawdzić, czy może ona odgrywać jakąś rolę we wspomaganiu leczenia nowotworów. Do badań wykorzystano kilka odmian soi, o najwyższej zawartości kwasu oleinowego (należącego do grupy jednonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-9) i białek (ponad 40% zawartości). Monitorowano aktywność biologiczną wobec różnych typów ludzkich komórek nowotworowych.
Okazało się, że peptydy sojowe istotnie hamują rozrost komórek nowotworowych: w przypadku raka jelita grubego o 73%, raka wątroby – o 70%, a raka płuc – 68%. Eksperyment pokazał, że niektóre odmiany soi mogą być wykorzystane jako nutraceutyki (artykuły spożywcze posiadające dodatkowo właściwości leków), pomagające w naturalny sposób zahamować rozrost co najmniej kilku typów raka u ludzi.