Już od pewnego czasu wiadomo było, że zażywanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), a do takich należy Aspiryna (ASA), wiąże się z obniżonym ryzykiem raków żołądka, jelita grubego i piersi. Badania nad wpływem NLPZ na czerniaka złośliwego jednak nie prezentowały jak dotąd jednoznacznych wyników.
W ramach Inicjatywy Zdrowie Kobiet (Women’s Health Initiative) przez średnio 12 lat obserwowano Amerykanki w wieku 50-79 lat. Gdy przeanalizowano dane 59 806 białych kobiet w wieku pomenopauzalnym, okazało się, że ochotniczki przyjmujące więcej Aspiryny rzadziej zapadały na czerniaka. Autorzy raportu wzięli poprawkę m.in. na karnację skóry, wykorzystanie kremów z filtrami UV czy częstość opalania się. Ogólnie, w porównaniu do pań w ogóle niezażywających Aspiryny ryzyko zachorowania na czerniaka było aż o 21% niższe.
W przypadku innych NLPZ oraz paracetamolu nie wykryto związku ze spadkiem ryzyka tego nowotworu.