W piśmie Archives of Internal Medicine ukazała się praca poświęcona zjawisku wypalenia zawodowego amerykańskich lekarzy wszystkich specjalności. Badania ankietowe przeprowadzono wśród grupy przeszło 7 tys. specjalistów. Niemal połowa z nich podała co najmniej jeden objaw wypalenia zawodowego. Jest to o 10% więcej niż średnia w populacji pracujących Amerykanów.
Wielu lekarzy w którymś momencie swojej kariery doświadcza uczucia wypalenia zawodowego, ma objawy wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji, osobistego niespełnienia oraz odczucie braku satysfakcji z równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym. Częstość występowania tego zjawiska jest ściśle związana z posiadaną specjalizacją. Najczęściej opisują je lekarze rodzinni, interniści i lekarze zespołów ratunkowych. Najbardziej zadowoleni ze swojej pracy są lekarze zajmujący się prewencją, dermatolodzy i pediatrzy.
Można przypuszczać, że w Polsce sytuacja wygląda nie inaczej. Praktykowanie medycyny może być zajęciem niezwykle ciekawym, wartościowym i dającym poczucie spełnienia zawodowego. Z drugiej strony jest to praca niezwykle wymagająca, stresująca i odpowiedzialna. A wypalenie zawodowe istotnie wpływa na profesjonalne zachowania lekarzy, a co za tym idzie, jakość opieki medycznej oraz zwiększa ryzyko popełnienia błędu. Otwartą kwestią pozostaje jak temu zapobiec.