Naukowcy z Uniwersytetu Putra Malezja postanowili określić wpływ kolejnej naturalnej substancji na komórki nowotworowe. Tym razem poddali badaniom wodorost Eucheuma cottonii L – tropikalną roślinę, rosnąca najliczniej w południowo-wschodniej Azji. Do testów wykorzystano wydobyty z niego ekstrakt, bogaty w związki takie jak: jod, kwercetyna, katechina, karotenoidy, rutyna oraz inne, bardziej egzotyczne antyoksydanty.
Aby zbadać działanie ekstraktu na raka piersi, szczurom wszczepiono komórki nowotworu LA-7 i podzielono je na trzy grupy. Pierwsza grupa – kontrolna – nie była leczona w żaden sposób. Druga była leczona chemioterapią, a trzecia ekstraktem z wodorostu.
U szczurów leczonych za pomocą chemioterapii odnotowano 71% zmniejszenie guzów nowotworowych w stosunku do grupy kontrolnej. U szczurów, u których zastosowano ekstrakt z wodorostu guzy nowotworowe zmniejszyły się aż o 91%, co daje 27% przewagi nad chemioterapią. Chemioterapia wykazała jednak objawy uboczne, powodując istotne uszkodzenia nerek i wątroby, natomiast ekstrakt z wodorostu nie wykazał żadnej toksyczności w organizmie.
Działanie wodorostu Eucheuma cottonii L oczywiście musi zostać potwierdzone w badaniach na ludziach, ale możliwe, iż jest to wyjaśnienie o 83% rzadszego występowania tego nowotworu u kobiet żyjących w Japonii w porównaniu z krajami zachodnimi, gdyż Japończycy od stuleci stosują wodorosty w medycynie tradycyjnej.