Amerykańska organizacja Trust for America’s Health (TFAH), zajmująca się promocją zdrowia, opracowała ekspertyzę na ten temat opłacalności badań profilaktycznych. Podkreśla w niej, że warto zapobiegać chorobom i należy rozwijać medycynę prewencyjną, a nie tylko lecznictwo. Jednak nie wszystkie badania profilaktyczne są uzasadnione zarówno pod względem medycznym i ekonomicznym. Wbrew powszechnie panującym poglądom, nie ma dowodów, że wszystkie badania profilaktyczne są potrzebne i wydłużają życie. Już w 2010 r. zwrócił na to uwagę „Health Affairs” wyliczając, że gdyby nawet 90% populacji Amerykanów objęto badaniami profilaktycznymi, zaoszczędzono by na leczeniu jedynie 0,2% wydatków ponoszonych na opiekę medyczną a straty byłyby dużo większe niż efekty.
Krytykowane są m.in. coroczne badania kontrolne, polegające na pomiarze ciśnienia tętniczego krwi, tętna, częstotliwości oddechu, temperatury ciała oraz przeprowadzeniu badania fizykalnego pacjenta i wywiadu. Poddawanie się tym badaniom nie wydłuża życia ani nie pomaga wcześniej wykryć najczęstszych schorzeń, jak choroby serca oraz nowotwory. Nieskuteczne są również niektóre badania przesiewowe służące wczesnemu wykrawania nowotworów złośliwych. Za bezzasadne uznano przede wszystkim u mężczyzn testy PSA, które wcale nie pomagają w wykrywaniu raka prostaty.
Nieopłacalność wielu badań profilaktycznych wynika z tego, że są prowadzone na zbyt dużej populacji. Dotyczy to szczególnie tzw. badań przesiewowych (skriningowych), prowadzonych na ludziach zdrowych. Według raportu, bardziej efektywne kosztowo byłoby ograniczenie badań do ludzi najbardziej zagrożonych daną chorobą (np. obciążonych wywiadem rodzinnym).
Jawi się więc pytanie jaka zatem profilaktyka ma sens. Według raportu nie ma wątpliwości, że życie wydłużają szczepienia, szczególnie wykonywane u dzieci. U dorosłych sprawdzają się szczepienia przeciwko grypie, które są efektywne kosztowo. Należy również okresowo kontrolować ciśnienie tętnicze krwi. Uzasadnione są też niektóre przesiewowe badania, takie jak kolonoskopia, nieoceniona we wczesnym wykrywaniu raka jelita grubego, oraz mammografia (ale po 50 roku życia kobiety), wykorzystywana do diagnozowania raka piersi.