Tkanka kostna przez całe życie podlega przemianom i przebudowie. Nieustannie dochodzi w niej do uszkodzeń, a jednocześnie zachodzą procesy odnowy i naprawy, a stara tkanka jest zastępowana przez nową. W młodym wieku synteza tkanki kostnej dominuje nad jej resorpcją, ale wraz z czasem w procesie przebudowy kości zaczynają przeważać rozkład i wchłanianie. Jeśli tempo utraty masy kostnej jest szybkie dochodzi do rozwoju osteoporozy, schorzenia, w którym kości stają się porowate, kruche i łamliwe. Osteoporoza rozwija się latami, długo nie dając o sobie znać, a często pierwszym objawem jest niespodziewane złamanie kości. Choroba ta najczęściej dotyka kobiet – nawet do 80% przypadków. Ryzyko porowatości wzrasta znacznie po menopauzie, co jest związane z ustaniem czynności jajników i niedoborem estrogenów, które odpowiadają za utrzymaniem procesów przebudowy kostnej w równowadze.
Już wcześniejsze badania sugerowały, że kobiety pijące umiarkowane ilości alkoholu mają większą gęstość tkanki kostnej niż abstynentki lub te, które go nadużywają, jednak mechanizm odpowiedzialny za to zjawisko nie był znany.
Najnowsze badania naukowców z USA sugerują, że alkohol spożywany w umiarkowanych ilościach działa na kości podobnie jak estrogen, gdyż utrzymuje w równowadze procesy ich przebudowy. Badaniami objęto 40 kobiet tuż po menopauzie, które nie stosowały hormonalnej terapii zastępczej i nie doznały złamań związanych z osteoporozą. Panie te przyjmowały do 19g czystego alkoholu dziennie. Sprawdzono gęstość ich kości oraz zmierzono we krwi poziom związków będących wskaźnikami procesów przebudowy tkanki kostnej. Pomiarów stężenia tych związków dokonano na początku badania, po dwutygodniowej abstynencji oraz nazajutrz po ponownym spożyciu alkoholu. Okazało się, że gęstość tkanki kostnej była większa u kobiet pijących alkohol. Podczas dwutygodniowej przerwy nasiliły się procesy przebudowy kości, o czym świadczył wzrost stężenia wskaźników, a zjawisko to w średnim i podeszłym wieku jest czynnikiem ryzyka rozwoju osteoporozy. Ponad to, już nazajutrz po spożyciu normalnych ilości alkoholu procesy przebudowy kości wróciły do poziomu wyjściowego.
Zdaniem naukowców regularne picie umiarkowanych ilości alkoholu, jak kieliszek wina czy małe piwo, może (oczywiście łącznie z ogólnie zdrowym trybem życia ) pomóc kobietom po menopauzie zachować zdrowe kości. Badacze przypominają zarazem, że farmaceutyki, które hamują utratę masy kostnej są nie tylko drogie, ale mają wiele działań niepożądanych.